Zabawki dla dzieci, których powinniśmy unikać

0
588

Pluszowy miś, przypominający krwiożerczego zombi, tatuaże dla bobasów, pluszowe zabawki w kształcie – UWAGA! – w dosłownym tłumaczeniu „siku i kupy” i wiele innych. Producenci wprost prześcigają się w niewiarygodnych, coraz oryginalniejszych pomysłach na zabawki dla najmłodszych. Czasami jednak innowacyjność nie idzie w parze z potrzebami dziecka. Jak się okazuje gadżety tego typu mają swój urok, przyciągający rzesze klientów… np. za oceanem.

Kupując dziecku zabawkę zwróć uwagę, czy produkt jest właściwy dla Twojego malucha. Jesteś odpowiedzialnym rodzicem, babcią lub dziadkiem, więc zastanów się, czy maskotka przedstawiająca „kupkę lub siku” choć pluszowa to coś, czym Twoje dziecko powinno się bawić? Mało tego, sam producent rekomenduje dzieciom, a raczej ich rodzicom wyposażenie dodatkowe w postaci t-shirtów z nadrukiem – wiadomo jakim. Czy ktoś z Was chciałby ubrać swoje dziecko w koszulkę z obrazkiem, przedstawiającym „kupkę lub siku”, aby tak ubrane poszło do przedszkola i kiedy inne dzieci bawią się zwyczajnymi zabawkami, jak samochody, domki dla lalek, wasz maluch bawiłby się ludzkimi odchodami w wersji soft – pluszowymi.

Innym przykładem nietrafionego gadżetu dla dziecka jest kask zabezpieczający malucha przed upadkiem. Oczywiście produkt na pierwszy rzut oka wydaje się być jak najbardziej rozsądnym środkiem chroniącym przed konsekwencjami upadku, ale co z zaangażowaniem rodziców lub opiekunów? Śledząc różne fora internetowe oraz czytając szereg opinii również naukowych, dochodzimy do wniosku, że projektant kasku nie wziął najwyraźniej pod uwagę roli rodzica w wychowaniu dziecka, troszczeniu się o jego zdrowie i bezpieczeństwo, co ma niezwykle istotny wpływ na jego rozwój. Wyobraźmy sobie chociażby sytuację, w której tak wyposażone dziecko pod nieobecność rodziców bawi się samo, a opiekunka siedzi przed telewizorem i ogląda ulubiony serial, nie zwracając uwagi na podopiecznego, bo po co, przecież nic mu się nie stanie. Decydując się na taki produkt musimy pamiętać, iż bezpieczeństwo dziecka nie zwalnia nas z konieczności poświęcania mu uwagi. Dziecko zaś musi wiedzieć, iż dbałość o własne bezpieczeństwo jest równie ważna co troska ze strony rodziców. Nie zawsze przecież ma się na głowie kask.

Pluszowe misie, zajączki, małpki i inne miłe w dotyku i na ogół sympatyczne zabawki, są kochane przez wszystkie dzieci, bez względu na wiek. Są jednak takie ich rodzaje, które nie tylko wyglądają inaczej, ale mogą też przerazić, zapaść w pamięć na bardzo długo lub wywołać traumę. Krwiożerczy miś zombi, Królik z przesiąkniętymi krwią oczkami, pozbawiony różnych części ciała, czy Kotek – zombi, który z obłędem w oczach stara się nas zaatakować – przed wyborem którejś z nich z pewnością warto się zastanowić, czy to dobry pomysł aby z okazji Halloween sprawić dziecku „największy koszmar w życiu”. Owszem zabawki są pięknie wykonane, ale czy aby na pewno taka powinna być ich grupa docelowa?

Podsumowując, przy wyborze zabawki pamiętajmy, że nie zawsze to co oferują nam producenci, zasłaniając się certyfikatami i rekomendacjami jest idealne dla naszych dzieci. Warto przed wyborem produktu poczytać na jego temat lub poprosić o opinię specjalistę w danej dziedzinie. Takie prewencyjne zachowanie z pewnością nie zaszkodzi, a my będziemy spokojniejsi, że maluch bawi się tym czym powinien.