Jest lato. Temperatura w słońcu zbliża się do 50 stopni. W domu nie idzie wytrzymać. Co gorsza na dworze jeszcze gorzej. Jedyne co do tej pory się sprawdzało to wypady do lasu, ale dzieciom zaczynają się one powoli nudzić. W końcu ile można co tydzień jeździć o tej samej godzinie, w tym samym składzie, w to samo miejsce. Fakt, jest tam mały placyk zabaw, ale dzieci lubią nowości, lubią być zaskakiwane.
Dmuchana zjeżdżalnia wpadła Ci w oko kiedy przeglądałeś ofertę jednej z sieci marketów budowlanych. To jest to, tylko gdzie ją postawić? W domu nie ma tyle miejsca, a na balkonie jest nazbyt ryzykownie. Już sobie wyobrażasz jaką frajdę będą miały z niej dzieciaki, ale jest problem natury logistycznej. Powiem Ci jak to rozwiązano na jednym z osiedli. Mieszkańcy dobrowolnie rzucili się na sprzęt rekreacyjny dla dzieci, który został zakupiony i udostępniony na trawniku przed blokiem. Dzięki temu od dwóch lat pod blokiem do dyspozycji dzieci są: bramki do gry w piłkę, trampolina i dmuchana zjeżdżalnia. Na zimę sprzęt jest składany i przechowywany w pomieszczeniach technicznych bloku.
